piątek, 8 lutego 2013

77: bez tytułu 1

nagle głębokie nacięcia na skórze
prosty metalowy pręt utkwiony w nadgarstku
krew skapująca powoli na sterylną posadzkę
włosy wyrwane garściami leżące w umywalce, przedawnione
niewielkie, otwarte okno bez znaku krzyża
połamane szczupłe kolumny odczuwające zimno
zamknięte na klucz drzwi łazienki
biały list przypieczętowany jedną kroplą emocji
wanna pełna pustej, krystalicznie czystej wody
gęste dźwięki piskliwej ciszy
i ja
nie ja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz