czwartek, 25 października 2012

61

żyjąc
mamy tylko jedną wierną kochankę
i jest nią nie kto inny jak nieśmiertelność
wiosną chadza z Tobą do parków
pijacie wina, wymieniacie pocałunki
niczym para prawdziwie zakochanych
jest w każdym słowie, spojrzeniu, uścisku dłoni
planuje za Ciebie przyszłość
czuwa nad Tobą
latem, kiedy dnieje
kochacie się w  pościeli
czule głaszczesz zarys jej ciała w koszuli nocnej
staje się matką Twoich dzieci
jesienią zaś
prowadzi Cię pod rękę
podczas leniwych spacerów wyludnioną ulicą
zimą znika
jest tylko człowiekiem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz